wtorek, 16 lipca 2013

Quiz Cienie do powiek + mój pierwszy makijaż oka

Dawno temu dostałam od firmy Quiz m.in. cień do powiek. Niestety kolory totalnie nie moje- tak stwierdziłam wtedy.




Nie używam cieni zbyt często, tym bardziej  w kolorach różu i zółci. Ale postanowiłam że spróbuje coś wykombinować.








































Ja nie jestem utalentowana jeśli chodzi o makijaże. Wręcz przeciwnie nie potrafię malowac się cieniami. Zwykle mój makijaż to lekka kreska na oku + tusz. Czuje się niekomfortowo na co dzień kiedy jestem mocno wymalowana, lecz na większe wyjścia można zaszaleć.

Użyłam:
Na całej powiece jest najjaśniejszy odcień różu z trio od Quiz. W zewnętrznych kącikach oczu stopniowo coraz ciemniejszy cień czyli ciemniejszy odcień rózu z trio + fiolet i lekki granat z paletki Avon która już kiedyś pokazywałam. Dolna linia podkeślona również granatem z Avonu, tak samo jak zewnętrzne kąciki oczu rozświetlone perłowym cieniem z tej samej paletki. Tusz- Wibo Spectacular Me.
Brwi w nieładzie, moja wina;p

Co do jakości cieni z Quiz:
Pigmentacja: określiłabym jako   średnia. Kolorki z natury są jasne, z drobinkami dlatego też nie można od nich chyba wymagać intensywności koloru. Jednak myślę, że mogłyby być mniej świecące.
Nie podoba mi się to że u mnie bardzo osypują sie drobinki i świece się jak żarówa.
Ogólnie określam jakoś cieni na przeciętne. Ich cena z tego co wiem jest bardzo niska, waha się w granicach paru złotych, dlatego też nie wymagam od nich zbyt wiele. Może gdyby kolory były bardziej stonowane i "moje", wtedy  używałabym ich częściej.


9 komentarzy:

  1. kolorki nie moje ale u Ciebie wygląda bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz piękne oczy:) ładnie ci w fiolecie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny efekt, zajebiście to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jaaa cudnie Ci wyszlo!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w takich kolorach wyglądam jak bym miała podbite oczy:) Ale u Ciebie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo odważne te cienie, ale u Ciebie ładnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mają drobinek... nie lubię takich:( ale na wieczór taki akcent może być:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]